Published Nov 16, 2020. Although Jared Leto's Joker is now a part of Zack Snyder's Justice League, the director has revealed he was never planned to be in the original shoot. According to Zack Snyder himself, Jared Leto’s Joker was never a part of the plan for the original Justice League shoot. It’s been around three years since the Jared Leto Opens Up About His Fate As Joker. Jared Leto has revealed how he feels about The Joker and the possibility of playing the iconic villain once more in film. Jared Leto is a well-respected and successful actor. He has won an Academy Award for his work in Dallas Buyers Club, as well as a Golden Globe Award and a Screen Actor Guild Award. This Joker seemed like he was more and more of a burden (unpredictable and dangerous) to Affleck’s Batman like never before. Overall, Leto's Joker is a more modern and edgy take on the character that is designed to appeal to a younger audience. You could even place him up there with Nicholson and Ledger, but not down and under with Phoenix 16. "Damaged". Warner Bros. Where better to start than the most contentious of all Joker's tattoos: the one emblazoned across his forehead. There's a theory that suggests that the tattoo was not Source: Suicide Squad (2016), Warner Bros. As of press time, he is keeping the door open. “Never say never,” he told Variety recently. Leto added too that he has an attachment to Joker and all characters he plays to some degree. “For me, they’re like living, breathing people,” he said. “I know they’re not, of course, but I get Vay Tiền Online Chuyển Khoản Ngay. Dziękujemy, że wpadłeś/-aś do nas poczytać o filmach i serialach. Pamiętaj, że możesz znaleźć nas, wpisując adres o Jaredzie Leto, który wcielał się w Jokera w filmie „Legion samobójców” Davida Ayera. Ostatnie informacje, przytaczane przez amerykańską prasę zdradzają, że lider zespołu rockowego Thirty Seconds to Mars, gdy dowiedział się o planach solowego filmu z udziałem Joaquina Phoenixa, próbował z pomocą swoich agentów zablokować powstanie skontaktował się ze swoim agentem Irvingiem Azoffem, któremu miał nakazać rozwiązanie sprawy ze studiem, udając się bezpośrednio do firmy-matki Warner Bros. (nie sprecyzowano jednak czy chodzi o AT&T czy Time Warner). Jak podaje The Hollywood Reporter aktor czuł się bowiem „wyobcowany i zasmucony” informacją o tym, że film solowy o Jokerze ruszył bez niego. Sytuacja miała wynikać z tego, że studio Warner Bros obiecało aktorowi udział w solowym filmie, poświęconym jego bohaterowi, gdy angażowano go do „Suicide Squad”. Taki obrót spraw nie jest szczególnie zaskakujący. Aktorzy, którzy podpisują kontrakty na udział w wielkich franczyzach zwykle zgadzają się na występ w całej serii filmów. Sęk tkwi w tym, że często są to jedynie potencjalne dzieła, które z różnych powodów mogą potem nie dojść do zwrócić uwagę, że podobna sprawa miała miejsce z Benem Affleckiem i jego rolą w dwóch filmach Zacka Snydera. Affleck miał zostać skuszony do roli Batmana wizją możliwości wyreżyserowania jednego z obrazów cyklu. Teraz już wiemy, że „The Batman” wprawdzie powstanie, ale pod okiem Matta Reevesa i z udziałem Roberta Pattinsona w roli Mrocznego jest, że w obu wypadkach widać wpływ krytyków oraz reakcji widzów na wspomniane dzieła. Mimo że oba całkiem nieźle poradziły sobie w box-officie, przytłoczyła je w ogromnej mierze dość przeciętna (oględnie mówiąc) reakcja ze strony oceniających. W wyniku tych ocen studio zdecydowało się zatem spróbować innego podejścia do też, że próby Jareda Leto spaliły na panewce. „Joker” nie tylko powstał bez jego udziału, ale jeszcze zyskał ogromną przychylność odbiorców i krytyków, wygrywając nawet festiwal filmowy w Wenecji. Co więcej - wygląda na to, że jego kariera jako Jokera jest skończona. Wszystkie zapowiedzi nadchodzących filmów DC, czyli „Ptaki Nocy” oraz „Legion samobójców 2” nawet w najmniejszym stopniu nie uwzględniają Leto jako swojej gwiazdy. Jest to o tyle zaskakujące, że przecież „Birds of Prey” opowiadać będzie o Harley Quinn, dziewczynie zbrodniarza, więc mogło to być idealne miejsce dla aktora. Jednak jedyna wzmianka o Jokerze w zwiastunie produkcji to zdanie: „Joker i ja się rozstaliśmy”. Częścią problemu może stanowić samo zachowanie aktora. Jak podaje The Hollywood Reporter, od momentu gdy Leto rzekomo nakazał swojemu agentowi rozprawić się z Warnerem, aktor nie współpracuje już z tą agencją aktorską. Przeniósł się do WME. W tym samym artykule dziennikarze przypominają, że dziwne zachowania aktora, który przygotowując się do roli zaskakiwał swoich kolegów z planu dziwnymi i niestosownymi prezentami - pokroju martwej świni czy żywego szczura - nie przypadły go gustu włodarzom bez znaczenia pewnie jest też fakt, że aktor nie krył niezadowolenia, gdy podczas trasy promującej „Legion samobójców” dowiedział się, ile czasu na ekranie poświęcono jego postaci. Z drugiej strony cała sytuacja nie świadczy dobrze o samym ego aktora. Wiemy w końcu, jak mało czasu na ekranie rzeczywiście widać Hannibala Lectera w „Milczeniu owiec”, a jednak rola Anthony'ego Hopkinsa przeszła do historii. „Joker” wciąż grany jest w kinach. „Ptaki Nocy” zapowiedziane są na 28 lutego 2020, zaś „Legion samobójców 2” na 4 sierpnia 2021 . Pomimo tego, że obie postacie pojawiły się w Suicide Squad z 2016 roku, Batman i Joker nie dzielili się ekranem w żaden znaczący sposób od czasu "Mrocznego rycerza" Christophera Nolana. Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera ma to naprawić, łącząc Batmana Bena Afflecka i Jokera Jareda Leto w sekwencji stworzonej specjalnie na długo oczekiwaną premierę The Snyder Cut. Jak wyjaśnił Zack Snyder podczas swojego panelu na sobotnim IGN Fan Fest, sekwencja Batmana i Jokera w jego filmie daje fanom DCEU pojedynek, którego od dawna pragnęli, ale także dał reżyserowi szansę na podkreślenie znaczenia tego kultowy związek bohater-złoczyńca Snyder wcześniej ujawnił, że Jared Leto jako Joker pojawia się podczas sekwencji Knightmare w Lidze Sprawiedliwości, postapokaliptycznej przyszłości według Batmana, w której superbohaterowie nie zdołali powstrzymać Darkseida przed podbiciem świata. W tej scenie Joker rozmawia bezpośrednio z Batmanem, przedstawiając analizę swojego wieloletniego wroga. Przypominając sobie, jak sprowadził kilku członków obsady - w tym Afflecka i aktora Cyborga Ray'a Fishera - do tej „małej dodatkowej nagrywki”, Snyder otworzył się przed nami na temat „ważnego pojedynku” Zamaskowanego Krzyżowca i Księcia Klauna w swoim filmie. „To naprawdę definiuje, moim zdaniem - mitologicznym sednem konfliktu, który obaj dzielą, jest ich związek,” powiedział Snyder o przedstawieniu tego w swoim filmie. „Myślę, że bez sceny, w której mogą wyciągać swoje wzajemne brudy, czułbym że byłoby to skrócone dla fanów DC Universe. To była nadzieja, że ​​będziemy mogli zobaczyć ich razem, ale także, w szczególności, zastanowić się nad nimi i ich zmaganiami oraz trochę nad jego powodami, więc było to dla mnie naprawdę zabawne.” Snyder powrócił później do tematu, ujawniając, że „zawsze chciał (Joker) być w rzeczywistości Knightmare, więc była to świetna okazja. Kiedy rozmawiałem z Jaredem i był zainteresowany zrobieniem tego, po prostu poczułem, że to jest coś, czego nie mogę przegapić. Gdyby Snyder był w stanie kontynuować Ligę Sprawiedliwości - sytuacja, którą przyznał, wydaje się nieprawdopodobna - film zostałby osadzony „głównie w tym świecie [Knightmare], gdzie oni próbowaliby to naprawić”. Oczywiście Jared Leto grał wcześniej Jokera w Suicide Squad reżyserii Davida Ayera, występując z zupełnie innym (i kontrowersyjnym) wyglądem niż w The Snyder Cut. Snyder przyznał, że nie konsultował się tutaj z Ayerem w sprawie nowego wyglądu Jokera, a także nieśmiało zastanawiał się, co stało się ze wszystkimi słynnymi tatuażami Jokera, które widziano w filmie Ayera. „Kiedy się mu uważnie przyglądasz, ma na sobie dużo makijażu, może je zakrywa. Może jakoś je usunął, może coś mu się stało. Nie jestem pewien w 100% - powiedział Snyder. O procesie przeprojektowania swojego Jokera Snyder powiedział: „Zrobiłem kilka rysunków. Zebraliśmy kilka różnych kostiumów i wypróbowaliśmy kilka różnych stylizacji. Jared miał mnóstwo świetnych pomysłów, a my wszyscy razem je zmiksowaliśmy i zdecydowaliśmy się na tę fajną wersję Jokera. Jeśli chodzi o Davida, nie konsultowałem się z nim, ale przyjrzałem się całemu materiałowi bazowemu i… Bardzo zainspirowały mnie te obrazy ”. Jedną postacią, której wygląd nie zmienił się w The Snyder Cut, był Batman w wersji Bena Afflecka. Dopóki w zeszłym roku nie ujawniono jego obsadzenia w nadchodzącym filmie Flash, wydawało się, że czasy Afflecka, jako Mrocznego Rycerza są za nim, a filmowa przyszłość Batmana należała do Roberta Pattinsona. Widząc więc Afflecka - którego Snyder obsadził w swoim filmie Batman v Superman: Dawn of Justice z 2016 roku - ponownie dopasowuje tego aktora do postaci, którą w Gotham City umieścił Snyder. „To było niezłe uczucie widzieć Bena ubranego w komin (Batmana), który moim zdaniem świetnie pasuje” - powiedział Snyder dla IGN. "To była zabawa. Byłem trochę nostalgiczny i trochę, nie chcę mówić w ten sposób, ale to brzmi trochę ekstremalnie, ale z pewnością było to coś do zobaczenia.” Fani mogą zobaczyć powrót Batmana w wersji Bena Afflecka i Jokera odgrywanego przez Jareda Leto na własne oczy, gdy 18 marca w HBO Max zadebiutuje Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera oraz w kinach na całym świecie. Jak podaje magazyn "People", informacja o tym, że Jared Leto skończył 50 lat, dla wielu może być co najmniej nieprawdopodobna. Tym bardziej że upubliczniając wiadomość o swoich urodzinach w mediach społecznościowych, gwiazdor nie omieszkał załączyć zdjęcia bez koszulki. Jednak to nie pierwszy raz, gdy artysta zaskakuje swoich fanów. Przypominamy jego niezapomniane filmowe kreacje. 12 Zobacz galerię FIlmweb Perfekcyjnie wystylizowana fotografia, jaką gwiazdor umieścił na swoim Instagramie, została podpisana wymownym: "Dziękuję za wszystkie urodzinowe życzenia", zaś on sam trzyma na zdjęciu kawałek tęczowego ciasta. Laureat Oscara ma już doświadczenie w publikowaniu tego typu zdjęć i dobrze wie, że nic tak nie zwraca uwagi, jak odpowiednio zaprezentowane mięśnie brzucha. W końcu w tym samy stylu zachęcał swoich fanów do wzięcia czynnego udziału w wyborach prezydenckich. Publikując zdjęcie, aktor nie tylko podziękował za spływające do niego życzenia urodzinowe, ale także odsłonił jedno z zakulisowych ujęć zbliżającej się produkcji Marvela o wampirach, "Morbius". Świadczyć o tym mają zaschnięta krew na ustach aktora oraz zadrapania widoczne na torsie. Fani artysty już nie mogą się doczekać kolejnej premiery z jego udziałem. A — jak wielokrotnie udowodnił aktor — z pewnością jest na co czekać. Tymczasem przypominamy najsłynniejsze kreacje filmowe Jareda Leto. Niektóre z nich przeszły do historii! Źródło: PAP Life/Onet 1/12 Jared Leto jako Angel Face w filmie "Podziemny krąg" (1999 r.) Fox 2000 Pictures, Regency Enterprises, Linson Films, Atman Entertainment, Knickerbocker Films, Taurus Film / FIlmweb Choć to zdecydowanie jedna ze starszych ról Jareda Leto, trudno przejść obok niej obojętnie. "Podziemny krąg" to opowieść o tym, jak dwóch znudzonych rutyną mężczyzn zakłada klub, w którym co tydzień odbywają się walki na gołe pięści. 2/12 Jared Leto jako Mark Chapman w filmie "Rozdział 27" (2007 r.) Artina Films, Peace Arch Entertainment Group / FIlmweb Ta rola Jareda Leto z pewnością przejdzie do historii. W przeciwieństwie do kreacji w filmach "Aleksander" i "Pan życia i śmierci", gdzie mógł pochwalić się smukłą sylwetką, w "Rozdziale 27" gwiazdor prezentował sporo nadprogramowych kilogramów. 3/12 Jared Leto jako Mark Chapman w filmie "Rozdział 27" (2007 r.) Artina Films, Peace Arch Entertainment Group / FIlmweb Finalny efekt nie był jednak zasługą charakteryzatorów. Na potrzebę filmu, w którym aktor wcielił się w rolę zabójcy Johna Lennona, Jared Leto przytył blisko 30 kg. Przygotowując się do roli, jadł ponad litr lodów dziennie. 4/12 Jared Leto jako Nemo Nobody w filmie "Mr. Nobody" (2009 r.) Studio Babelsberg Scope Pictures / FIlmweb W roli pana Nobody Jared Leto zaprezentował się zarówno jako starzec, jak i młody mężczyzna. Jego stoosiemnastoletni bohater (i ostatni śmiertelny człowiek w czasach, gdy ludzkość osiągnęła nieśmiertelność) na łożu śmierci rozważa, jak mogło potoczyć się jego życie. 5/12 Jared Leto jako Rayon w filmie "Witaj w klubie" (2013 r.) Focus Features / FIlmweb To kolejny dowód na to, że gdy w grę wchodzi sztuka, dla Jareda Leto nie ma rzeczy niemożliwych. — Musiałem schudnąć do (wagi — red.) 52 kilo, depilować ciało, zmienić głos na kobiecy, przyswoić dialekt — komentował swoją kreację w filmie "Witaj w klubie", gdzie wcielił się w rolę Rayony. 6/12 Jared Leto jako Rayon w filmie "Witaj w klubie" (2013 r.) Focus Features / FIlmweb Za tę rolę aktor został uhonorowany Oscarem oraz Złotym Globem. 7/12 Jared Leto jako Joker w filmie "Legion samobójców" (2016 r.) Warner Bros. Entertainment Inc. / FIlmweb Jako Joker Jared Leto był wielokrotnie porównywany do wcielającego się wcześniej w tę samą rolę, zmarłego Heatha Ledgera. Mimo tego obciążenia, które prawdopodobnie byłoby niewygodne dla większości artystów, Leto zebrał mnóstwo pozytywnych opinii. 8/12 Jared Leto jako Joker w filmie "Legion samobójców" (2016 r.) Warner Bros. Entertainment Inc. / FIlmweb Film przedstawia historię grupy złoczyńców, która otrzymuje od rządu szansę na odkupienie, wypełniając misję zagrażającą ich życiu. 9/12 Jared Leto jako Nick Lowell w filmie "Outsider" (2018 r.) PalmStar Entertainment, Linson Entertainment, Worldview Entertainment / FIlmweb "Outsider" w reżyserii Martina Zandvlieta to historia byłego amerykańskiego żołnierza, który po II wojnie światowej wstępuje do japońskiej yakuzy. Główny bohater, w którego wciela się Jared Leto, ma do spłacenia pewien dług... 10/12 Jared Leto jako Paolo Gucci w filmie "Dom Gucci" (2021 r.) Metro-Goldwyn-Mayer Pictures Inc., Fabio Lovino / FIlmweb "Dom Gucci" to pozycja na liście tegorocznych premier, na którą chyba wszyscy czekaliśmy z niecierpliwością. Nie mogło zabraknąć w niej także Jareda Leto, choć dzięki genialnej charakteryzacji, na pierwszy rzut oka trudno go poznać. 11/12 Jared Leto jako Paolo Gucci w filmie "Dom Gucci" (2021 r.) Metro-Goldwyn-Mayer Pictures Inc., Fabio Lovino / FIlmweb Film przytacza znaną historię Patrizii Reggiani, byłej żony Maurizio Gucciego, która planowała zabić swojego męża, wnuka znanego projektanta mody Guccio Gucci. Gwiazdor wcielił się w rolę legendarnego projektanta Paolo Gucciego. 12/12 Jared Leto jako Albert Sparma w filmie "Małe rzeczy" (2021 r.) Warner Bros. Entertainment Inc., Nicola Goode / FIlmweb To z pozoru prosta historia, w której dwóch policjantów ściga seryjnego mordercę, jednak z czasem okazuje się, że sprawa ma związek z pewnymi wydarzeniami z historii, które niektórzy woleliby zostawić za sobą. Jared Leto w roli Alberta Sparmy, również ma w tej opowieści swój udział. Data utworzenia: 27 grudnia 2021 13:33 To również Cię zainteresuje Fot. Capital Pictures/EAST NEWS Jared Leto powróci do roli Jokera w filmie "Liga Sprawiedliwości". Aktor pojawi się gościnnie w reżyserskiej wersji filmu z 2017 roku. Zack Snyder podzielił się zdjęciem Leto z planu. Jared Leto jako Joker wygląda jak młody Marilyn MansonZack Snyder pokazał pierwsze oficjalne zdjęcia Jareda Leto w roli Jokera z filmu "Liga Sprawiedliwości". Trzeba przyznać, że różnica w porównaniu do filmu "Suicide Squad" jest ogromna - Książę Zbrodni z Gotham na dużo dłuższe włosy, a przede wszystkim nie ma już tatuaży. Te zostały zastąpione mocniejszym makijażem oraz bliznami, przez co postać wygląda bardziej jak Joker znany z komiksów, czy filmu "Mroczny rycerz", aniżeli soundcloudowy raper. Jeśli mielibyśmy go porównać do jakiejkolwiek innej postaci z popkultury, to Leto w roli Jokera najbliżej teraz do młodego Marilyna Mansona - jasny podkład, długie włosy i mocny make-up kojarzą się mocno z wokalistą z przełomu wieków (jak z np. klipu do "Beautiful People"). Zresztą zobaczcie sami: Dla przypomnienia hicior Mansona:Zack Snynder porozmawiał przy okazji z magazynem Vanity Fair, w którym wyjaśnił co nieco obecność Leto/Jokera w reżyserskiej wersji "Ligi Sprawiedliwości". Okazało się, że zobaczymy interakcję między Jokerem a Batmanem Bena Afflecka. Z opisu reżysera wynika, że jeden z najbardziej znanych antagonistów w popkulturze będzie... w pewien sposób postacią pozytywną. Ma się bowiem pojawić w sekwencji koszmaru Batmana (takiego, jaki widzieliśmy w "Batman v Superman") i przypomnieć mu kim jest i jaka jest jego rola w bronieniu świata: To jest coś bardzo fajnego, bo będzie rozmawiał z Batmanem o byciu Batmanem. To Joker, który analizuje to, kim jest i jak powinien się zachowywać bohater. To jest jedna z tych rzeczy, na którą zasługiwali fani DC Universe. Chodzi mi o to, że Joker Leto i Batman Afflecka nigdy nie mieli żadnej interakcji. Dla mnie to było słabe, że nie znaleźliśmy przez 3 filmy sposobu na to, żeby oni się spotkali. Postanowiłem to naprawić. Efekt końcowy pracy Snydera zobaczymy już 19 marca 2021 roku, kiedy to na HBO GO pojawi się film "Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera". Kamil Kacperski Redaktor antyradia UWAGA! SPOILERY Czemu Jared Leto jest wyjątkowym Jokerem? Bo nie próbuje naśladować swoich poprzedników. Trzeba przyznać, że poprzeczkę miał postawioną bardzo wysoko; dla części widzów kreacja Ledgera uchodzi za absolutnie najlepszą, a każda kolejna próba pokazania Jokera skończy się ich zdaniem porażką. Na szczęście reżyser, a pewnie i sam Leto, inspirację do "legionowego" Jokera zaczerpnęli z najnowszego komiksu o Batmanie. Choć oczywiście nikt tego wprost nie powiedział, można domyślić się, że prawdopodobnie chodzi o "Batman: Endgame". Za najnowszy wygląd Księcia Klaunów odpowiadają Scott Snyder i Greg Capullo, którzy stoją za wspomnianym "Endgame", a także "Death of the Family", do którego nawiązano już w "Batman v Superman". W filmie Snydera pojawia się scena, gdy Bruce Wayne spogląda na zachowany kostium Robina. Jest to prawdopodobnie efekt wydarzeń, jakie miały miejsce w komiksie "Death of the Family". To właśnie w nim kompan Nietoperza ginie z rąk Jokera, a w ostatniej scenie między wrogami dochodzi do ostatecznej rozgrywki. Joker w komiksie "Batman: Endgame" Joker powraca w "Endgame". Powraca, ale nieco odmieniony. Nie będę owijać w bawełnę, Joker zleca Dollmakerowi odcięcie swojej twarzy. W ten sposób złoczyńca miał się narodzić na nowo i wrócić do Gotham, aby zabić najbliższych Batmana. Taki Joker zna wszystkie sekrety Batmana, jest znacznie silniejszy, a także niektórzy podejrzewają, że nieśmiertelny. Prawdopodobnie do tego wizerunku mocno nawiązuje w "Legionie samobójców". Można to zaobserwować w niektórych zwiastunach, gdy na ułamek sekundy twarz Jareda pojawia się na ekranie, a jej połowa jest nieco pokiereszowana. Poza tym inspirację mocno sugerują krwistoczerwone usta, zielone włosy i blada twarz. Foto: Materiały prasowe Joker w "Endgame" i Jared Leto w filmie "Legion samobójców" Żadna ze stron zaangażowanych w "Legion samobójców" i kolejne filmy Warnera nie potwierdziła, że właśnie o tego Jokera chodzi. Jeśli jednak rzeczywiście historia z komiksów Snydera i Capullo zostanie wykorzystana w kolejnych produkcjach, widzowie powinni przygotować się na ostrą jazdę. W "Endgame" Joker jest chyba jedną z najniebezpieczniejszych wersji samego siebie w historii. W Gotham City chce rozpylić toksyczny gaz, aby mieszkańcy byli mu posłuszni. Każdy, kto będzie mieć do czynienia z substancją (warto dodać, że przenosi się ona przez śmiech), zamienia się w Jokera, a uczucie miłości przekształca się w czystą nienawiść. Miasto pogrąży się w chaosie, a każdy mieszkaniec Gotham w swoich działaniach będzie kierował się pragnieniem czynienia zła. Foto: Materiały prasowe "Legion samobójców" - kadr z filmu Jeśli faktycznie Joker z "Endgame" zainspirował Davida Ayera i Jareda Leto, wszystko wskazuje na to, że będzie to najstraszniejszy i najgroźniejszy Joker w historii kina.

jared leto jako joker